foros foros
1450
BLOG

O pożytkach z rządów PO

foros foros Polityka Obserwuj notkę 16

Zalane metro, zalany szpital, zalane centrum handlowe, zalana główna trasa tranzytowa do wysokości 2 m, zalana Wisłostrada, zalane po dach samochody w ciągu kilkunastu minut, plus jeszcze x mniejszych zalań, podtopień.
Gdyby rządził Lech Kaczyński część tych wydarzeń spowodowałaby armagedon, w mediach widzielibyśmy twarze płaczących, rozżalonych, zdenerwowanych złorzeczących władzom warszawiaków. Pod ratuszem koczowałoby miasteczko dziennikarskie, trwałoby "polowanie" na prezydenta stolicy i posłów PiS aby wytłumaczyli się za ten bałagan. W studiach deliberowaliby eksperci: dlaczego do takiej sytuacji doszło, jakie popełniono błędy, w jaki sposób miasto powinno zadośćuczynić poszkodowanym.

Lech Kaczyński nie rządzi jednak Warszawą i jest pełen profesjonalizm: Po pierwsze nie ma żadnego armagedonu tylko lokalne podtopienia, Szefowie miejskich służ nie skupiają się na odganianiu dziennikarzy, lecz na usuwaniu szkód, w tv obrazki z helikoptera pokazujące jak szybko wody ubywa, rzetelna informacja: ulica x już przejezdna, ulica y jeszcze nie ale będzie wkrótce, służby już pracują. Do tego przerywniki informujące, że podtopienia są w całej Polsce, a i w Europie mają problemy z powodziami. Nikt też nie nęka pani prezydent stolicy: przecież musi dokończyć weekend by jutro z energią przystąpić do pracy.

Przyznam, że jestem pod wrażeniem profesjonalizmu mediów. W czasach Lecha Kaczyńskiego, m.in. dzięki agresywnej funkcji kontrolnej mediów mimo deszczy trasa toruńska nigdy nie została zalana w Warszawie nie było żadnych poważniejszych katastrof. W czasach HGW zaś odpowiedzialna postawa mediów powodowała, że nikt katastrofami nie epatował, nie przeszkadzał też służbom w usuwaniu ich skutków. I tak w całym kraju.

foros
O mnie foros

</ script> WAU_small ('33nm7mbknmq3 ") </ script > a counter

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka